Jesteś tu:Informacje / Inne / Biesowo jeszcze ładniejsze

Biesowo jeszcze ładniejsze


Wstawiony przez admin 25 sierpień 2004

Biesowo - uznane w ub. roku za najpiękniejszą wieś na Warmii i Mazurach - 7 sierpnia obchodziło swoje 650-lecie.
Przypomnijmy. Od kilku lat mieszkańcy Biesowa systematycznie pracowali nad podniesieniem estetyki swej wsi. Własną pracą i zaangażowanie doprowadzili do tego wielkiego sukcesu. Przez ostatnie lata dokonano tam wiele zmian. Naprawiono drogę dojazdową do plaży miejskiej. Wydzierżawiono plac ok. 0,4 ha od prywatnej osoby, gdzie po pracach porządkowych oraz uregulowaniu cieku wodnego powstał stylowy mostek. Cały plac obsadzono drzewami, krzewami i kwiatami oraz obsiano trawą, która jest systematycznie koszona. Liczne ławki, huśtawki oraz rzeźby Marcina Zegarowicza zachęcają do odpoczynku w tym urokliwym miejscu. Powstały też boiska sportowe, wyremontowano świetlicę wiejską oraz położono polbruk na chodniku przy cmentarzu.

Co przygotowano w tegoroczne lato?

Już od 4 sierpnia w Biesowie przebywali rzeźbiarze z powiatu olsztyńskiego, którzy uczestniczyli w plenerze rzeźbiarskim. Sołtys Biesowa Janusz Radziszewski postarał się o kilka solidnych bali z lip, w których artyści wyrzeźbili przeróżne formy. Część prac będzie wystawiona na sprzedaż, a reszta zostanie w Biesowie, gdzie i tak aż roi się od rzeźb. Np. przed mostem, miejscowy rzeźbiarz Marcin Zegarowicz ustawił kilka lat temu dwóch pokaźnych rycerzy, a dopiero potem okazało się, że w 1354 roku Biesowo założyło właśnie dwóch rycerzy: bracia Mikołaj i Santime.

Przez całą sobotę trwał festyn. Po oficjalnych odczytach o historii Biesowa, (nazwa pochodzi ze zniekształcenia staropruskiego nazwiska Bethsea - zlokalizowano ją 24 lipca 1354 roku jako osadę szlachecką), otwarciu wyremontowanej świetlicy i odsłonięciu pamiątkowej tablicy, zaproszono wszystkich do wspólnej zabawy. Jedną z wielu konkurencji było podnoszenie 17,5-kilogra-mowego ciężaru. Najbardziej mocarnym mężczyzną okazał się mieszkaniec Czerwonki, natomiast tytuł najsilniejszej kobiety należy do biesowianki Krystyny Wójcik-Tyberman.

Gośćmi Dni Biesowa był m.in. poseł Aleksander Szczygło (pochodzi z sąsiedniej Czerwonki) i poseł Tadeusz Iwiński. Prof. Iwiński - o fenomenie Biesowa dowiedział się z gazet. Po sukcesach wsi, sołtysa żartobliwie nazywa wójtem i sam zaproponował, że chętnie odwiedziłby Biesowo przy okazji święta.

Etykietowanie

Reklama






Tłumaczenia